Omega Seamaster. Ultralekki zegarek z tytanu i ceramiki

Omega to jeden z najpoważniejszych konkurentów Rolexa. Marka dla tych, którzy nie identyfikują się ze spowszechniałym już nieco, a tym samym wątpliwym, prestiżem rodzimego rywala. Zostawmy więc Rolexa i sprawdźmy, co przygotowała dla swoich wiernych fanów szwajcarska Omega. Będzie nietypowo, bo sporo tam tytanu i ceramiki!

Nie było chyba lepszej reklamy Omega, niż jej występ w serii filmów z Jamesem Bondem. W jednym z nich nowa kochanka brytyjskiego agenta MI6 pyta, spoglądając na jego nadgarstek: „Rolex?”.

„Omega” – odpowiada krótko i z zawadiackim uśmiechem 007.

Można tylko przypuszczać, co pomyślał, ale można założyć, ze był pewny swojego wyboru. Dla podobnych mu mężczyzn Omega przygotowała kolejny produkt, który może zachwycić wyjątkowym wykonaniem i końcowym efektem.

Szwajcarski producent rozszerzył swoją sportową ofertę o model Seamaster Professional Planet Ocean Dark Grey GMT. To zegarek wyjątkowy, bo wykonany z użyciem ceramiki z azotku krzemu – uznaną przez naukowców z najbardziej zaawansowaną ceramikę dla wysokich technologii z uwagi na odporność na wstrząsy i twardość. Azotek krzemu gwarantuje, że Planet Ocean jest wytrzymały, a przy tym lekki i – jak to określa sam producent – „gotowy na przygodę”.

Omega Seamaster Professional Planet Ocean Dark Grey GMT. Najnowsze dzieło konkurenta Rolexa

To jednak nie wszystko. Inżynierowie Omegi zdecydowali się umieścić w tej wyjątkowej, ceramicznej obudowie, równie nietypowy mechanizm. Wewnątrz koperty kryje się Co-Axial Master Chronometer Calibre 8906, wykonany z tytanu.

Takie połączenie mogliśmy spotkać do tej pory w zegarkach Richard Mille. Aby jednak pozwolić sobie na taki luksus, trzeba było wydać znacznie więcej. Zegarki Richarda Mille zawierające połączenie ceramiki i tytanu osiągały sześciocyfrowe ceny – i to w funtach brytyjskich.

Nowy Planet Ocean Omegi oferuje to wszystko w cenie 21 tys. funtów szterlingów, czyli nieco ponad 107 tys. złotych.

Teraz krótko o specyfikacji. Koperta modelu Omegi ma 45,5 mm średnicy. Całe urządzenie wraz z czarno-szarym, gumowym paskiem waży jedynie 107 gramów. Planet Ocean obsługuje dwie strefy czasowe oraz jest wyposażony w głębokościomierz. Nazwa modelu nie jest przypadkowa, bo jest on znakomitym wyborem dla profesjonalnych nurków. Seamaster Professional Planet Ocean Dark Grey GMT jest wodoodporny na głębokości nawet 2 tys. stóp (609 metrów).